Znalazłam ciekawy artykuł na stronie http://www.vetopedia.pl/article59-1-Agresja_psow.html, zapraszam do komentowania. |
Agresja u psów jest zachowaniem instynktownym, będącym reakcją na innego osobnika, w momencie, który pies uważa za konfrontację. Jest to naturalne zachowanie zwierzęcia, które pomaga mu przetrwać, tak jak ucieczka czy uległość. Osobniki agresywne zdarzają się w każdej rasie (nawet u Yorkshire Terrierów), nie tylko wśród psów uznanych za „niebezpieczne”. Przyczyn agresji może być wiele.
Agresja terytorialna
Agresja terytorialna ujawnia się wtedy, gdy pies broni swojego miejsca. Uważa je za „swoje” terytorium i nie pozwala się do niego zbliżyć. Może np. warczeć na właściciela kiedy ten przechodzi obok jego legowiska, bądź próbuje go zrzucić z kanapy (fotela), którą uważa za „swoją”.Agresja dominacyjna
U psa taki rodzaj agresji może wywołać dłuższe wpatrywanie się bezpośrednio w jego. Czworonogi odbierają to jako wyzwanie do konfrontacji i jeśli są dominującym typem, nie zawahają się zaatakować. Psy dominujące próbują atakować również innych przedstawicieli swojego gatunku, chcąc pokazać swoją „wyższość”. Jest to zjawisko widocznie głównie u psów, które mają za dużo hormonów i nie zostały poddane zabiegowi kastracji. Zdarza się to także u suk.Agresja ze strachu
Bardzo częstą przyczyną agresji u psów jest strach. Człowiek może go wywołać u zwierzęcia np. głaskaniem po głowie, co pies potraktować może jako chęć zapanowania, dominacji nad nim. Wtedy ostrzega człowieka warczeniem, bądź od razu może ugryźć.Agresja przemieszczona
Występuje ona na przykład wtedy, gdy pies, który wdał się w konfrontację z innym przedstawicielem swojego gatunku, zostaje od niego odciągnięty przez swojego pana, a za moment odwraca się ku niemu i gryzie go w rękę.Agresja suk
Suki mogą być agresywne w obronie swoich szczeniąt. Będą broniły swojego potomstwa próbując odstraszyć napastnika pierw warczeniem, a następnie atakując go. Agresywne są również suki, które przechodzą ciążę urojoną.Co należy robić w przypadku oznak agresji:
• udać się do lekarza weterynarii, by wykluczyć chorobę, która może być jedną z przyczyn agresji,• poradzić się doświadczonego hodowcy lub tresera, dokładnie rozważyć okoliczności wystąpienia agresywnego zachowania i jego konsekwencje, w celu ustalenia rodzaju agresji i uzyskania odpowiednich porad,
• poddać psa (sukę) zabiegowi kastracji (sterylizacji) – po uprzedniej konsultacji z weterynarzem,
• nie dopuszczać do agresywnych zachowań wobec ludzi i innych zwierząt,
• zaspokajać wszystkie potrzeby psa (związane z jedzeniem, towarzystwem, zabawą itp.).
Czego robić nie należy:
• nie wolno straszyć i bić psa, gdyż to może wywołać agresję i niechęć do właściciela,• nie wolno pozbawiać psa towarzystwa, ruchu czy jakiegokolwiek innego zajęcia,
• nie wolno reagować ostro i nerwowo,
• nie można drażnić psa bez powodu,
• nie należy szczuć psa na inne zwierzęta i ludzi,
• gdy dojdzie do starcia między dwoma psami, nie wolno odciągać własnego czworonoga (szarpać go za kolczatkę, ciągnąć, uderzać, kopać, wkładać ręce między obu osobników, próbować rozchylać szczęki), gdyż uzna to za atak z drugiej strony i w obronie pogryzie dodatkowo nas; zawsze należy odciągać drugiego psa, dzięki czemu nasz czworonóg uzna, że pomagamy mu pozbyć się „wroga”.
Musimy pamiętać, że do właśnie do nas, właścicieli należy wychowanie psa od pierwszych tygodni jego życia. To ludzie są najczęściej przyczyną agresywnych zachowań zwierząt (80%), a nie ich wrodzone dziedzictwo agresji (20%). Od samego początku należy zacząć proces socjalizacji szczeniaka i jego dobrego wychowania. Należy wprowadzić jasne zasady panujące w naszym domu i zawsze je przestrzegać.
Nie wolno na siłę wyrywać szczeniakowi zabawek z pyszczka, kiedy nie reaguje na komendę „puść”, gdyż będzie to przyczyną agresji terytorialnej (będzie bronił swoich zasobów). Zamiast tego powinniśmy podać mu inną interesującą rzecz (metoda wymiany), dzięki której odda nam swoją „zdobycz”. Może być to inna zabawka lub najlepiej kawałek mięsa. Dzięki temu pies zrozumie, że pilnowanie „swoich” rzeczy nie ma sensu, bo w zamian za nie może dostać coś o wiele lepszego. Podczas „wymiany” należy używać komendy „puść”.
Nie możemy pozwolić psu na witanie się z nami podczas „wspinania się” na tylne łapy. Owszem, dopóki piesek będzie mały, nie będzie nam to przeszkadzało. Pies nauczy się tak witać, gdyż głaskanie go będzie dla niego swoistego rodzaju nagrodą. Jednak kiedy dorośnie (a zwłaszcza, gdy jest do pies dużej rasy), będzie mógł stanąć z nami „oko w oko” - wtedy takie czułe przywitania zaczną nam przeszkadzać, jego masa nie będzie dla nas wcale „miłym ciężarem”. Właściciel odtrącający dorosłego psa, który wcześniej był nagradzany za takie przywitanie, może spotkać się po jakimś czasie z agresją. Dlatego już od początku nie możemy „litować się” nad „małym, słodkim szczeniaczkiem” i pochylać się, kiedy wita się z nami stając na tylnych łapach. Głaskać go należy tylko wtedy, gdy wszystkimi łapami stoi na ziemi.
Pozwalając psu spać na fotelu lub na łóżku, musimy zdawać sobie sprawę z tego, że uzna on to miejsce za „swoje” i może nie chcieć z niego schodzić, by ustąpić nam miejsca. Mały szczeniak nie będzie się opierał. Jednak dorosły pies może przejawić objawy agresji dominacyjnej i starać się pokazać nam „kto tu rządzi”. Owszem, jeśli już zezwoliliśmy na spanie pupila razem z nami na kanapie czy leżeniu na fotelu, musimy go również nauczyć schodzenia z niego na wydaną komendę. Aby tego dokonać, należy pokazać mu, że zejście z kanapy wiąże się z przyjemnościami – używając komendy „zejdź” rzucamy psu na podłogę smakołyk, który zachęci go do zejścia. Po jakimś czasie pies będzie wykonywał komendę bez nagrody, a my nie będziemy mieć kłopotu, by pozbyć się dodatkowego „lokatora” na kanapie.
• nie wolno straszyć i bić psa, gdyż to może wywołać agresję i niechęć do właściciela,
• nie wolno pozbawiać psa towarzystwa, ruchu czy jakiegokolwiek innego zajęcia,
• nie wolno reagować ostro i nerwowo,
• nie można drażnić psa bez powodu,
• nie należy szczuć psa na inne zwierzęta i ludzi,
• gdy dojdzie do starcia między dwoma psami, nie wolno odciągać własnego czworonoga (szarpać go za kolczatkę, ciągnąć, uderzać, kopać, wkładać ręce między obu osobników, próbować rozchylać szczęki), gdyż uzna to za atak z drugiej strony i w obronie pogryzie dodatkowo nas; zawsze należy odciągać drugiego psa, dzięki czemu nasz czworonóg uzna, że pomagamy mu pozbyć się „wroga”.
Musimy pamiętać, że do właśnie do nas, właścicieli należy wychowanie psa od pierwszych tygodni jego życia. To ludzie są najczęściej przyczyną agresywnych zachowań zwierząt (80%), a nie ich wrodzone dziedzictwo agresji (20%). Od samego początku należy zacząć proces socjalizacji szczeniaka i jego dobrego wychowania. Należy wprowadzić jasne zasady panujące w naszym domu i zawsze je przestrzegać.
Nie wolno na siłę wyrywać szczeniakowi zabawek z pyszczka, kiedy nie reaguje na komendę „puść”, gdyż będzie to przyczyną agresji terytorialnej (będzie bronił swoich zasobów). Zamiast tego powinniśmy podać mu inną interesującą rzecz (metoda wymiany), dzięki której odda nam swoją „zdobycz”. Może być to inna zabawka lub najlepiej kawałek mięsa. Dzięki temu pies zrozumie, że pilnowanie „swoich” rzeczy nie ma sensu, bo w zamian za nie może dostać coś o wiele lepszego. Podczas „wymiany” należy używać komendy „puść”.
Nie możemy pozwolić psu na witanie się z nami podczas „wspinania się” na tylne łapy. Owszem, dopóki piesek będzie mały, nie będzie nam to przeszkadzało. Pies nauczy się tak witać, gdyż głaskanie go będzie dla niego swoistego rodzaju nagrodą. Jednak kiedy dorośnie (a zwłaszcza, gdy jest do pies dużej rasy), będzie mógł stanąć z nami „oko w oko” - wtedy takie czułe przywitania zaczną nam przeszkadzać, jego masa nie będzie dla nas wcale „miłym ciężarem”. Właściciel odtrącający dorosłego psa, który wcześniej był nagradzany za takie przywitanie, może spotkać się po jakimś czasie z agresją. Dlatego już od początku nie możemy „litować się” nad „małym, słodkim szczeniaczkiem” i pochylać się, kiedy wita się z nami stając na tylnych łapach. Głaskać go należy tylko wtedy, gdy wszystkimi łapami stoi na ziemi.
Pozwalając psu spać na fotelu lub na łóżku, musimy zdawać sobie sprawę z tego, że uzna on to miejsce za „swoje” i może nie chcieć z niego schodzić, by ustąpić nam miejsca. Mały szczeniak nie będzie się opierał. Jednak dorosły pies może przejawić objawy agresji dominacyjnej i starać się pokazać nam „kto tu rządzi”. Owszem, jeśli już zezwoliliśmy na spanie pupila razem z nami na kanapie czy leżeniu na fotelu, musimy go również nauczyć schodzenia z niego na wydaną komendę. Aby tego dokonać, należy pokazać mu, że zejście z kanapy wiąże się z przyjemnościami – używając komendy „zejdź” rzucamy psu na podłogę smakołyk, który zachęci go do zejścia. Po jakimś czasie pies będzie wykonywał komendę bez nagrody, a my nie będziemy mieć kłopotu, by pozbyć się dodatkowego „lokatora” na kanapie.
Jeśli chcemy dokonać zakupu psa, musimy wiedzieć następujące rzeczy:
• należy kupować tylko młodego psa (max 8 miesięcy) – starsze psy mają już swoje nawyki, których czasami nie zechcą zmienić,• wychowywać psa należy od pierwszych tygodni jego życia, wykazując konsekwencje, wyrozumiałość i przyjaźń,
• nie wolno stwarzać sytuacji, w których pies mógłby poczuć się zagrożony.
Świetnie napisany artykuł.
OdpowiedzUsuń