Szukaj na tym blogu

środa, 12 listopada 2014

Wspominki [*]



Bardzo za tobą tęsknie moja Saruniu! Już ponad rok minął od twojego odejścia a rana w moim sercu ciągle się nie chce zagoić... Mam nadzieję, że jesteś szczęśliwa za Tęczowym Mostem i że kiedyś spotkamy się po tamtej stronie! 





Nie wyobrażam sobie Nieba bez naszych ukochanych zwierzaków. Czy to psów, czy kotów, czy innych, które kochaliśmy i które w pewnym stopniu, na swój sposób odwzajemniały to uczucie.

Przypomniała mi się piękna anegdota:
Zmarł pewien człowiek i jego pies. Ich dusze wspólnie błąkały się w ciemności. Nagle mężczyzna zobaczył piekną złotą bramę z napisem: "Niebo" A obok tabliczka: "Psom wstęp wzbroniony!". Nie przeszedł człowiek przez tą bramę i powędrował z czworonogiem dalej w pustkę. Po jakimś czasie zobaczył inne wrota i jakiegoś człowieka siedzącego obok. 
- Co to za wrota? - spytał mężczyzna z psem.
- To jest Niebo - odparł człowiek.
- A kim pan jest?
- Jestem święty Piotr.
- A co w takim razie było za tamtą złotą bramą?
- To było Piekło. Do Nieba trafiają tylko Ci, którzy nie porzucają swoich przyjaciół.







piątek, 31 października 2014

Nie jest tak źle

Po wizycie u dr Neski okazało się, że Nela już nie powinna pracować :( 
Dostała leki i witaminy. Weterynarz powiedziała, że może pożyć jeszcze kilka lat, ale musi się oszczędzać. Przynajmniej to dobre wieści :)
Najbardziej poruszyło mnie stwierdzenie pani dr, że gdyby to była inna rasa to by już było po niej przez tą chorobę. Goldeny tak bardzo chcą zadowalać ludzi, że są w stanie w miarę normalnie funkcjonować nawet gdy bardzo cierpią!



czwartek, 30 października 2014

Nela choruje :(

Nela zachorowała :( Nerki odmawiają współpracy... Jutro ma wizytę u nefrologa dr Neski - podobno bardzo dobra specjalistka. Oby ją uratowała!


czwartek, 9 października 2014

Powrót do dogoterapii po latach :)


                                 

                            
                            
                               

                       
                           
                           

 

czwartek, 10 kwietnia 2014

wtorek, 28 stycznia 2014

Pies gościem na urodzinach Papieża


Znany ze swojej skromności i miłości do zwierząt papież Franciszek niedawno obchodził swoje 77 urodziny. Z tej okazji zaprosił do Watykanu trzech bezdomnych mężczyzn na obiad. Jeden z nich przyszedł na urodziny papieża ze swoim psem, który bardzo spodobał się Franciszkowi.

piątek, 10 stycznia 2014

Mieli zjeść 10 tysięcy psów!!!

Gdy w polskich miastach w noc Kupały puszczano lampiony, w Yulin na południu Chin zgodnie z coroczną tradycją odbywało się „święto psiego mięsa”, jak informowały chińskie media.



Działacze organizacji prozwierzęcych protestowali jak co roku przeciwko tej tradycji. Z ludzkich rąk miało zginąć 10 tysięcy psów. Są one często zabijane bambusowymi kijami, bo uważa się, że wytwarzana w cierpiącym psim ciele adrenalina, sprawia, że mięso jest lepsze. Psy są przywożone do Yulin w klatkach, a potem masowo mordowane. To często zwierzęta bezdomne lub skradzione. Obrońcy praw zwierząt organizują akcje protestacyjne i piszą petycje do władz Yulin, a także do rządów różnych krajów (m.in. Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych), prosząc o pomoc w uratowaniu nieszczęsnych zwierzaków.

W 2011 roku władze innej prowincji – Zhejiang – zakazały organizowania święta psiego mięsa pod wpływem protestów obrońców praw zwierząt.

Awantura pod zapuszczonym schroniskiem

Psy tam są chore, trzymane w fatalnych warunkach i bez jakiejkolwiek dokumentacji - ekipa "Blisko ludzi" próbowała towarzyszyć Towarzystwu Opieki nad Zwierzętami podczas kontroli schroniska dla bezdomnych psów w Radysach na Mazurach. Zamiast tego doszło do przepychanek.

Popularne posty

Obserwatorzy