Zmarł pewien facet. Razem z nim zmarł jego pies.
I oto dusza człowieka, z psem u boku, stoją przed wrotami z napisem ''Raj. Psom wstęp wzbroniony''.
Nie przeszedł człowiek przez te drzwi, poszedł dalej, w nicość. Idzie, po jakimś czasie widzi drugie wrota. Nic nie jest na nich napisane, tylko obok siedzi jakiś starzec. Człowiek podchodzi do niego i zagaja:
- Przepraszam szanownego...
- Święty Piotr jestem.
- A co jest za tymi wrotami?
- Raj.
- A z psem można?
- Oczywiście.
- A tam wcześniej to co to było?
- Piekło. Do Raju dochodzą tylko ci, którzy nie porzucają przyjaciół.
Szukaj na tym blogu
Archiwum bloga
-
▼
2013
(45)
- ► października (4)
środa, 27 lutego 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
Po Facebooku krąży taki tekst: "WAŻNE !!!!!! Zapadła decyzja o likwidacji schroniska w Józefowie, 600 psów i 30 kotów ma być UŚP...
-
Wbrew powszechnemu mniemaniu, nie każdy łagodny i sympatyczny pies może brać udział w dogoterapii. Proces przysposabiania zwierzęcia...
-
Babeszjoza Jestem pewna, że każdy właściciel psa (i nie tylko) zetknął się choćby pośrednio z problemem Babeszjozy. W ostatnich mi...
-
Do sklepu mięsnego wbiega pies miejscowego adwokata, chwyta połeć cielęciny i ucieka z nim. Rozsiedzony rzeźnik przychodzi do kancelari...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz